Zuchowe Tuptanie

 

 

No to w drogę – na miejsce spotkania z Tuptusiem powiózł nas „wesoły autobus”

Wspólnie z innymi zuchami zawiązaliśmy
duuuuże koło

 

Hmmm...czy my umiemy posadzić drzewo?

Pewnie, że tak! To wcale nie jest trudne!

W poszukiwaniu tropów....

Budujemy szałas. Druhna Gabrysia nam pomaga, ale tylko troszeczkę

I co? Udał nam się szałas, no nie?

No proszę – Sonia wygląda jak leśna boginka

Jakub świetnie sobie radził z meldowaniem – oczywiście „po zuchowemu”

Pani Janina bardzo kocha zwierzęta i bardzo ciekawie o nich opowiada

I co my tu mamy?

Druhna Justyna wygląda na zadowoloną – chyba jesteśmy niezłymi leśnymi tropicielami....

c.d. >>>>>>